Masz łupież – masz problem. Pozbądź się go!

Łupież jest efektem łuszczenia się naskórka, co z kolei jest następstwem podrażnień skóry głowy spowodowanych wzmożoną aktywnością drożdżaków. Tyle z definicji, bo więcej wiedzieć nie trzeba, by rozpocząć skuteczną walkę z łupieżem. Co zatem robimy? Oto lista faktów i mitów oraz zaleceń, które pomagają pozbyć się problemu.

Myjemy włosy dobrze dobranym szamponem

Tak. Myjemy głowę i włosy regularnie i stosunkowo często oraz bardzo dobrze je za każdym razem spłukujemy. To nieprawda, że zbyt częste mycie powoduje przetłuszczanie się skóry i dalsze z nią problemy. Higiena jest najważniejsza. Nie ma natomiast jednego zalecenia dobrego dla wszystkich. U jednych wystarczy mycie głowy dwa razy w tygodniu, u innych nawet dwa razy dziennie może być niewystarczające. Rzecz jest indywidualna. Trzeba pilnować, by włosy zawsze wyglądały świeżo, a skóra na głowie nie swędziała (co przy problemach z łupieżem jest niestety częste i dokuczliwe).

Utrzymywanie właściwej higieny ułatwia dobrze dobrany szampon. Tak, trzeba zwracać uwagę na to, co jest napisane na etykiecie. Szampon do włosów suchych działa inaczej niż ten przeznaczony do włosów normalnych lub przetłuszczających się. To nie są tylko wymysły koncernów kosmetycznych. Mając problemy z łupieżem, trzeba dodatkowo zainwestować w dobry szampon przeciwłupieżowy i stosować go co drugie mycie na zmianę z tym zwykłym.

I jeszcze ważna uwaga – dobry szampon przeciwłupieżowy to ten, który likwiduje przyczynę łupieżu, a nie tylko jego objawy. Trzeba więc zaopatrzyć się w taki, który zawiera składniki przeciwgrzybicze, czyli odpowiednie na drożdżaki właśnie (jedną z takich substancji jest ketokonazol) oraz coś, co łagodzi podrażnienia skóry (może to być na przykład wyciąg z aloesu).

Robimy płukanki i nakładamy maski

O włosy „z problemami” trzeba dbać szczególnie. To fakt. Musimy temu poświęcić więcej czasu, jeśli zależy nam na dobrym efekcie, a zatem… Regularnie – nawet codziennie - fundujmy włosom ziołowe płukanki lecznicze, dzięki którym poprawia się i kondycja włosów i stan skóry na głowie. Świetnie sprawdza się tutaj tymianek i / lub pokrzywa. Można także stosować płukanki na bazie wody z octem lub z sokiem z cytryny, które również pomagają w walce z łupieżem. Do tego dodajmy jeszcze (powiedzmy raz w tygodniu) odżywcze maseczki (gotowe lub te preparowane samodzielnie wg sprawdzonych babcinych przepisów) i naprawdę odczujemy efekt na własnej skórze – dosłownie i w przenośni.

Jemy i pijemy… z głową

Czyli… walczymy z „wrogiem”, atakując go z różnych stron. Pamiętając, że dieta ma ogromny wpływ i na samopoczucie i na wygląd i na wszelkie procesy zachodzące w organizmie ludzkim (to nie jest mit), dobierajmy elementy swojego codziennego menu w taki sposób, aby nie stwarzać drożdżakom warunków do nadmiernego namnażania się, a skórze z kolei ułatwić radzenie sobie z nimi. Dlatego właśnie warto pić dużo wody mineralnej, by zapewnić przesuszonej i rogowaciejącej skórze głowy właściwe nawilżenie także od wewnątrz. Zrezygnujmy z używek, słodyczy i tłustych potraw na rzecz zwiększenia ilości spożywanych warzyw czy owoców. Możemy wspomóc się również witaminą C w postaci tabletek, jeśli nasza dieta nie jest wystarczająco bogata w ten składnik.

Relaksujemy się i odwiedzamy aptekę

To prawda. Stres jest zły, a życie w nerwach negatywnie wpływa na wszystko – również na kondycję skóry (co ma swoje konsekwencje także w postaci łupieżu). Lepiej zatem czasami wyluzować niż niepotrzebnie narażać się na nasilenie nieprzyjemnych dolegliwości. Na uspokojenie dobrze robi sport, świeże powietrze oraz suplementacja, która dostarcza organizmowi dodatkowych dawek magnezu i kwasu foliowego.

Poza środkami „antystresowymi”, będąc w aptece można zakupić także, polecane przez farmaceutów, środki zwalczające łupież. Zwykle są to specyfiki bazujące na kwasie salicylowym. Stosowane dawki i stężenie preparatu zależy od stopnia zaawansowania choroby. 

Unikamy tego, co najbardziej lubią drożdżaki

Ciepło plus wilgoć to marzenie drobnoustrojów, które w takiej właśnie atmosferze czują się najlepiej i namnażają najszybciej, czyniąc największe szkody naszej skórze. Nie stwarzajmy im zatem tak idealnych warunków. Jeśli na przykład w upalny dzień skóra głowy się poci, należy ją jak najszybciej umyć, zamiast skrywać pod czapką i dawać drożdżakom szansę na rozwój.

Więcej nt. szamponów i preparatów przeciwłupieżowych oraz suplementów diety na www.doz.pl